Jednym ze skutków pandemii była zmiana podejścia pracodawców i pracowników do dotychczasowego trybu pracy. Tam gdzie było to możliwe, praca stacjonarna została zastąpiona w dużym stopniu pracą zdalną. W krótkim czasie musieliśmy zaadaptować naszą dotychczasową przestrzeń życiową do nowych wymagań – niekiedy było to prawdziwym wyzwaniem w niewielkim mieszkaniu. Życie prywatne zaczęło przenikać się z życiem zawodowym. Z dnia na dzień, przestała mieć znaczenie lokalizacja, a większą rolę zaczęła odgrywać przestrzeń umożliwiająca wykonywanie pracy z domu. W związku z tym nabywcy nieruchomości zaczęli poszukiwać większych apartamentów dających poczucie komfortu i niezależności. Ważnym stało się nie to, gdzie mieszkamy, ale jak mieszkamy. Znaczenia nabrały takie aspekty jak: przestrzeń dla rodziny oraz wydzielone miejsce do pracy. Ponadto, doceniliśmy bliskość terenów zielonych w naszym otoczeniu. Wydarzenia ostatnich miesięcy oswoiły nas z myślą, że podobne sytuacje mogą powtórzyć się w przyszłości.
Na rynku nieruchomości zauważalny jest wzrost zainteresowania apartamentami zapewniającymi kameralność, bliskość natury oraz wyjątkowe krajobrazy. Kupujący poszukują większych lokali, w których mogą poczuć się komfortowo w zaciszu własnego mieszkania, ciesząc się czasem spędzonym z rodziną lub wykonując pracę w trybie zdalnym. Trend ten potwierdzają również dane przedstawione przez firmę Marshall Real Estate dotyczące sprzedaży apartamentów typu „drugi dom” Lake Park Residence w Mikołajkach w okresie czerwiec-październik 2020r. Wynika z nich, że średni metraż sprzedanych apartamentów to 53 m2, a największe lokale dostępne w projekcie, o powierzchni 78 m2, znalazły swoich właścicieli jako pierwsze. Tym trendom poddany jest również drugi projekt apartamentów z oferty Marshall Real Estate znajdujących się w Kościelisku, gdzie średni dostępny metraż wynosi 52 m2.
Apartamenty typu „drugi dom” zostały docenione z dwóch względów. Po pierwsze, dają możliwość spędzenia czasu z rodziną, a po drugie wynajem krótko- i długoterminowy lokalu oferowany w czasie, gdy nie będzie on użytkowany przez właścicieli, umożliwia generowania przychodu pochodzącego z najmu w przyszłości. Ograniczenia związane z wybuchem pandemii, a także nieprzerwanie towarzysząca obawa o zdrowie i bezpieczeństwo spowodowały, że w tym roku, w przeważającej większości Polacy zdecydowali się na urlop w kraju. Jak co roku największą popularnością cieszyły się wyjazdy w góry, na Mazury oraz nad morze. Wypoczywający, chcąc uniknąć większych skupisk osób, preferowali apartamenty, pensjonaty oraz domy letniskowe. Wysoki popyt na tego typu lokale wpłynął bezpośrednio na znaczny wzrost cen ich najmu.
Nabywcy poszukują przede wszystkim apartamentów znajdujących się w pobliżu miejsc atrakcyjnych turystycznie dysponujących rozbudowaną infrastrukturą takich jak np.: marina portowa, plaża miejska, stok narciarki, szlaki górskie czy SPA, a jednocześnie zapewniających prywatność i odosobnienie. Szczególnym uznaniem cieszą się lokale o większych powierzchniach, co sprawia, że ludzie odnajdują tam swój drugi dom, a nie mają poczucia przebywania w hotelowym pokoju. Dodatkowe udogodnienie stanowi aneks kuchenny, który zapewnia swobodę i niezależność. Klienci chcą czuć się dobrze w zaciszu własnego apartamentu, dlatego też ważny jest nie tylko na standard wykończenia, ale również dodatkowe rozwiązania architektoniczne m.in. panoramiczne okna, ponad standardowo wysokie sufity, a także duże tarasy czy przestronne ogrody.
Rosnąca świadomość proekologiczna społeczeństwa powoduje, że kupujący zwracają coraz większą uwagę na zastosowane rozwiązania budowlane. Istotne znaczenie ma wykorzystanie ekologicznych systemów grzewczych takich jak pompy ciepła czy ogniw fotowoltaicznych umożliwiających redukcję zapotrzebowania energetycznego, a co za tym idzie obniżenia kosztów utrzymania lokali. Ponadto, nabywcy w coraz większym stopniu doceniają utworzone części wspólne danego projektu (siłownia, plac zabaw, SPA czy oczka wodne) dostępne dla mieszkańców i gości apartamentów.
Projekty typu „drugi dom” cieszą się coraz większym zainteresowaniem, ponieważ zapewniają nie tylko możliwość wyjazdu wraz z rodziną czy przyjaciółmi, ale stanowią również interesujące rozwiązanie inwestycyjne. Wpływ na to miała pandemia COVID-19, która przyczyniła się do obniżenia rentowności zysków z najmu krótko- i długoterminowego w miastach, który przez długi czas traktowany był jako pewne źródło dodatkowego, stabilnego dochodu. Wynika to z odpływu ludzi z dużych miast (studenci, zagraniczni turyści, pracownicy tymczasowi) oraz większego zastosowania pracy zdalnej co znacząco obniżyło zapotrzebowanie na tego typu lokale.